Piękne polsko-francuskie wesele w Krakowie Beaty i Bertranda. To z pewnością był najpiękniejszy ślub tego roku. Najpierw piękna i uroczysta ceremonia ślubna w dwóch językach w kościele Ojców Pijarów w Krakowie. Szalone i wesołe wesele w Pałacu pod Baranami. Pałac pod Baranami piekne wesele opinie o nim są zawsze bardzo pozytywne, polecam gorąco. Wspaniałe i zachwycające dekoracje sali weselnej przygotował florystka. Głównym motywem, na którym oparta była koncepcja dekoracji były podróże, które wspólnie odbyli Państwo Młodzi. Każdy stolik był oznaczony nazwą kraju, który odwiedzili B & B. A do tego wszechobecna lawenda, która kojarzy się z południem Francji, skąd pochodzi Bertrand. Ale to nie wszystko. Każdy element dekoracji, szczegół, każdy drobiazg miał coś wspólnego z podróżowaniem – stara walizka na prezenty, księga gości w postaci kartek pocztowych z różnych stron świata, tablo w kształcie mapy świata i wiele, wiele innych detali, które wspólnie budowały niepowtarzalną atmosferę tego przyjęcia. Ale najpiękniejszy i najbardziej wzruszający był francuski zakątek, który Bertrand wyczarował na balkonie Pałacu pod Baranami. Zawisła tam nawet tabliczka „Place de L’Amour – Beata & Bertrand”. Naprawdę czuliśmy się tam wyjątkowo, jakby nagle przeniósł nas ktoś w sam środek paryskiej dzielnicy łacińskiej. Kawałek Francji w samym sercu Krakowa! Bertrand – ogromne brawa! (również za wzruszające przemówienie w języku polskim!)
I jeszcze kilka słów o weselu. Nie zdarza się często, aby para zaczynała swoje przyjęcie od dźwięków zespołu AC/DC! Highway to Hell, to ostry, rockowy numer, który otworzył muzyczną część wesela! I przez cały czas trwania przyjęcia, obok klasycznych szlagierów granych przez rewelacyjny zespół De Colt, pojawiały się też ostrzejsze, rockowe nuty. Dużą muzyczną niespodzianką, nie tylko dla Pana Młodego, ale i dla wszystkich gości, był utwór „Hero” z repertuaru Marii Carey, który Beata wykonała samodzielnie dla swojego męża i zrobiła to naprawdę tak, że chapeau bas !!! Kolejne brawa!
I jeszcze warto by napisać o niezwykłym torcie i o szalonej sesji zdjęciowej (photo-booth) w klimacie heavy-metalowego koncertu, ale to wszystko już do zobaczenia na zdjęciach!
It was the most beautiful wedding this year. Everything was beautiful! Bride, Groom, beautiful place of the wedding, (Palac pod Baranami). Wedding photos are also beautiful and magical. Wedding photojournalism.
And here is recommendation that we got from Beaty and Bertrand:
(three languages)
Nasza historia z Agnieszką i Jackiem rozpoczęła się prawie 2 lat przed naszym ślubem. Szukaliśmy fotografa, który uwieczniłby naszą uroczystość, aż po godzinach poszukiwań natrafiliśmy na ich stronę internetową. Zostaliśmy natychmiast uwiedzeni przez artystyczny dotyk ich zdjęć, ale również przez zdolność z jaką Agnieszka i Jacek łapią emocje, które towarzyszą nie tylko Parze Młodej, ale także ich rodzinom i przyjaciołom.
Jesteśmy bardzo zadowoleni z naszych obu sesji z Agnieszką i Jackiem. Zarówno w czasie sesji w Paryżu, jak i w Krakowie w czasie naszego ślubu i wesela (podczas których udało im się być bardzo dyskretnymi i profesjonalnymi) oraz z sesji plenerowej realizowanej po ślubie. Ich zrelaksowane, choć bardzo uprzejme podejście sprawia, że czujesz się bardzo dobrze i oczywiście to bardzo pomaga stworzyć najlepsze zdjęcia, na jakie liczysz!
Wiemy, że będziemy z nimi pracować ponownie przy naszych rodzinnych, przyszłych wydarzeniach. Un Grand merci à tous les deux! Beata i Bertrand z Francji
* * *